Ograniczenie, czy zbawienie? Co wybierasz?

 LM-06-2013 archanioł Michał przez Ronnę Herman
 http://www.ronnastar.com/messages-aam/latest.html

Mój bohaterze, pamiętaj, że żyjesz wiecznie. Przesłania kosmicznej mądrości, które ci przekazujemy, nie są po to, aby wprowadzać jeszcze więcej zasad ani aby tworzyć kolejne dogmaty. Naszym zamiarem jest rozniecić w twym sercu miłość i dać wgląd we wspaniałą przyszłość. Im szersze rzesze ludzkości czują niezadowolenie inicjowane przez ich dusze, tym ważniejsze jest czytanie nauk mądrości i dzielenie się nimi z innymi wokół. Wy – przebudzeni Wysłannicy Gwiazd – jesteście tymi, którzy będą szerzyć pojawiające sięNAUKI MĄDROŚCI.

Czy to świadomie, czy nie, ludzkość i Ziemia przechodzą przyspieszony proces ewolucji. Miły mój, to jest cud obecnych czasów. Najwyższy Stwórca emituje na cały Kosmos pełne spektrum boskiego Światła. To potężne czyste światło jest przefiltrowywane przez każde Wielkie Centralne Słońce, rezydencje Boga Ojca Matki każdego wszechświata, i przenika wszystkie poziomy tworzenia tak, że stopniowo każda iskra i każdy fragment Stworzenia będzie miał dostęp do odpowiedniego poziomu świadomości Stwórcy. Światło Stwórcy lub diamentowe cząstki są udostępniane każdej Duszy, jaka kiedykolwiek została stworzona. Jednak istnieją pewne zasady, które mają zastosowanie w tym procesie „świetlistej promocji”: każda Dusza chcąca posiąść te cząstki boskiego Światła musi przygotować swoje ciało, podnosząc wzorce wibracji do poziomu harmonijnych częstotliwości. Należy też pamiętać, że po otrzymaniu tych cząstek trzeba je aktywować, wypełniając miłością. Miłość jest źródłem zasilania, generatorem tych cennych cząstek ze Źródła Wszystkiego.

Wniebowstąpienie oznacza podnoszenie, równoważenie i harmonizowanie wzorców wibracyjnych tak, by umożliwić wielu spektrom boskiej Jaźni zejście i przejęcie panowania nad świętą głębią serca. Kiedy zagłębisz się w mądrość Kosmosu, wtedy kluczowe znaczenie będzie miało utrzymanie stanu rozważnejświadomości. Ludzkość budzi się ze stanu amnezji lub tego, co można nazwaćograniczoną świadomością Jaźni i całościowego bezmiaru Stworzenia. W przeszłości już to wyjaśnialiśmy, lecz nadszedł czas, aby odświeżyć twoją pamięć o tym, co się dzieje, kiedy przechodzisz przez kolejne poziomy i podpoziomy świadomości. Kiedy klarujesz zakłócenia swojej aury, zachodzi również proces wewnętrzny. Ze Źródła Tworzenia absorbujesz za pośrednictwem wielkich miast Światła wyższe wzorce częstotliwości, które wywołują złożone zmiany w twojej strukturze wewnętrznej. W DNA, centrach czakr i świętym Sercu / Umyśle masz ukryty Boski plan, a gdy przyswajasz coraz więcej diamentowych cząstek świadomości Boga, wszystkie przekłamania / niedoskonałości, stworzone przez ciebie z pojęć przyjętych jako własne prawdy, są powoli naprawiane. Wiele z tych wypaczonych pojęć jest filtrowanych do twojej świadomości, ponieważ muszą być skorygowane lub usunięte, a my rozumiemy, że ten proces może być niewygodny i kłopotliwy.

Aby móc doświadczać tego podwszechświata, masz w świętym Sercu ŚWIĘTE CENTRUM ISTNIENIA nazywane BOSKĄ KOMÓRKĄ DIAMENTOWEGO JĄDRA. Wokół siebie masztrój- / czterowymiarowy WIELKI TRÓJKĄT ISTNIENIA zawierający kolumnę Światła i krzyż materii, które stworzyłeś w ciągu wieków. Istniejesz w ZŁOTYM JAJU (sferze w kształcie jaja), które rozszerza się i coraz silniej promienieje boską Miłością / Światłem – w miarę jak dopasowujesz świadomość do coraz wyższych częstotliwości. Diamentowe cząstki boskiego Światła zawierają żywą energię, która została zaprogramowana do konkretnego Boskiego planu. Po uzyskaniu dostępu do tego boskiego Światła musisz je aktywować, wypełniając miłością, i zaprogramować zgodnie z pragnieniem Duszy, które zawsze harmonizuje z Boskim planem. Zanim Światło Stwórcy będzie gotowe do promieniowania na materialny świat, musi być zakodowane twoją współtwórczą esencją na poziomie materialnego bytu. Potrzeba wiele odwagi i wytrwałości, by stać się świadomym siebie i swojej duszy. Pokarmem dla duszy jest trwała postawa wdzięczności.

Za pośrednictwem daru umożliwiającego rozeznanie stajesz się bardzo biegły w analizie nowych idei i nadmiaru informacji, które są obecnie dostępne. Teraz, kiedy jesteś bardziej dostrojony do Ducha i wewnętrznego głosu, możesz szybko ustalić, czy jakieś pojęcie współbrzmi z twoją wewnętrzną prawdą. Jeśli tak nie jest, wypada ci się go pozbyć bez złośliwości czy osądzania lub, jeśli nie masz pewności, odłożyć je na bok i poprosić wyższą Jaźń, aby je dla ciebie potwierdziła w jednoznaczny sposób. Wiemy, że jesteś zalewany wieloma nowymi pomysłami, a niektóre z nich rozszerzają granice twojego sposobu rozumowania. Pamiętaj, umiłowany, że to, czego doświadczasz, jest częścią procesu jednoczenia i wznoszenia, w którym uczestniczysz.

Wielu z was przeżywa cudowne wydarzenia, a my prosimy, abyście mieli tyle odwagi, żeby dzielić się tymi cudami z przyjaciółmi. Nie bój się ośmieszenia ani krytyki, częściej znajdziesz uznanie niż dezaprobatę i więcej zaciekawienia niż pogardy. Wspólnoty religijne, częściowo w obawie przed utratą członków, zaczynają przyswajać sobie niektóre z bardziej umiarkowanych nauk kosmicznych. Niezależnie jak i dlaczego, wszystko to jest dla dobra ludzkości i pomoże w przyspieszeniu procesu transformacji Ziemi i jej mieszkańców.

Ukochany, sprawdź swoje uczucia na temat bogactwa i niedostatku. Jeśli chociaż jedna czwarta ludzkości uwierzy w możliwość dobrobytu, wyobrazi go sobie i będzie działała i pracowała na rzecz dostatku dla wszystkich, zobaczymy dramatyczny obrót wydarzeń, bo ci co gromadzą bogactwo świata, ci co żerują na cichych i słabych, zaczną tracić kontrolę nad światową gospodarką. Czy ze strachem trzymasz się swojego bogactwa? Uważaj, bo zapasy mogą zniknąć jak kamfora. Wiesz przecież, że to jest tylko forma energii. Energia musi krążyć, być przetwarzana, użytkowana, reformowana, rozszerzana i poprawiana. Co zbyt mocno trzymasz, może zniknąć na twoich oczach.

Częścią procesu inicjacji jest oddanie wszystkiego, co posiadasz, boskiej Jaźni – dla najwyższego dobra wszystkich. To nie oznacza, że stracisz to, co chcesz oddać, to po prostu oznacza, że jesteś gotów pozwolić, aby działał przez ciebie Boski plan, abyś zawsze był przygotowany na to, co służy twojemu najwyższemu dobru, nawet jeśli obecnie może ci się wydawać inaczej lub jeśli tego nie lubisz.

Nie czuj zaniepokojenia, kiedy twoja przeszłość wydaje się tylko mglistym wspomnieniem, szczególnie jeśli twoje życiowe doświadczenia nie były przyjemne. Nadszedł bowiem czas, aby uzdrowić i uwolnić przeszłość, kochany. Już ci nie służy analizowanie ostatnich wcieleń w celu ich uzdrowienia i zrozumienia, dlaczego zachowujesz się lub reagujesz w taki a nie inny sposób. To stara metoda. Wypaczenia świadomości powstałe w przeszłości przestaną istnieć, kiedy przepełnisz się diamentowymi cząstkami tak, jak cię tego nauczyliśmy. Te magiczne cząstki zawierają czystą /doskonałą esencję Stwórcy i stopniowo przekształcają / przemieniają wszelkie zakłócenia aury i ciała fizycznego. Niedoskonałości, jakie stworzyłeś wewnątrz i na zewnątrz siebie, są stopniowo korygowane. Pamiętaj, że wolne równomierne tempo wędrówki Ścieżką w przód prowadzi do osiągnięcia mistrzostwa. To tylko ego domaga się coraz więcej informacji i dramatycznej akceptacji, ponieważ ciągle szuka podniety, dramatów i sensacji. Osiągnięcie obecnego stanu niedoskonałości, jaki tu obecnie panuje, zajęło Ziemi i ludzkości bardzo dużo czasu. Postępy w transformacji, jakie wy – ziemskie zastępy Światła – osiągnęliście w tak krótkim czasie, są rzeczywiście wspaniałe.

Pozwól, żebyśmy jeszcze raz przybliżyli obraz tego, co dzieje się podczas wędrówki Ścieżką oświecenia. Słyszałeś, że w Niebie jest wiele mieszkań, które w rzeczy samej są wieloma poziomami wymiarów i podwymiarów Tworzenia. Podczas gdy obecna epoka dobiega końca, rzeczywistość każdej osoby składa się z kombinacji wzorców częstotliwości trzeciego i czwartego wymiaru – złożona z jej/jego przekonań i poczynań w przeszłości i teraźniejszości. Każdy mieszka w takiej okolicy, w której żyją inni ludzie mający wibracje zestrojone i kompatybilne z jakimś konkretnym poziomem egzystencji. Mają podobne poglądy i role związane z tymi samymi ograniczeniami: niedostatkiem, poczuciem winy, lękiem przed przyszłością, do tego zwykle dochodzi kontrola wynikająca z uznawania tradycyjnych zasad i norm rasowych / kulturowych / religijnych. W takiej rzeczywistości normalna osobowość zdeterminowana przez ego ma zwykle albo egocentryczne poczucie uprawnienia do cierpiętnictwa albo kompleks ofiary składanej w wielu odmianach i skrajnościach. Ci, co funkcjonują na tym poziomie częstotliwości, przyciągają do siebie tych, którzy im uzmysłowią, czego im brakuje (przeważnie w sposób wypaczony, przesadzony). Tacy ludzie z reguły nie czują się dobrze wśród osób oscylujących na wyższych częstotliwościach, a dodatkowo, ponieważ nie są zadowoleni, mają trudności z szybkim uwolnieniem się od dysfunkcyjnych wzorców życia, które – w ich mniemaniu – stanowią ich strefę komfortu.

Kiedy wyeliminujesz stare nawyki, przekonania i sposoby postępowania, stopniowo powrócisz do harmonii akceptowanego spektrum dualizmu / polaryzacji. Z każdym wyższym poziomem częstotliwości, jaki osiągasz, pozbywasz się sytuacji, ludzi i rzeczy, które nie współgrają z twoim nowym poziomem świadomości i rezonansu. Często wygląda to tak, jakbyś przekroczył próg bramy do nowego wymiaru i wtedy blednie jakaś część przeszłości. Dlatego wielu z was doświadcza utraty przyjaciół i / lub członków rodziny i dlatego zmienia pracę czy zaczyna nową karierę. Niektórzy przenoszą się też do nowych miejsc, czasami nawet nie rozumiejąc, dlaczego są kierowani do określonego obszaru, choć w głębi duszy wiedzą, że tak miało być. Wielu stwierdza, że praca, rozrywka, hobby i inne rzeczy, które w przeszłości były dla nich interesujące, już ich nie satysfakcjonują, ponieważ nie pasują do wciąż rozwijającej się i poszerzającej rzeczywistości.

Wielowymiarowe drzwi przeszłości zamykają się, a w coraz szybszym tempie, w miarę przyspieszania procesu wstępowania, otwiera się dostęp do przyszłości. Przez długi czas decydującym czynnikiem blokującym przemiany był strach. Na początku podróży w gęstość poszukiwaliście różnorodnych sposobów autoekspresji oraz zmian i cieszyło was wszystko, co stwarzaliście. W miarę pogrążania się w ziemskich doświadczeniach zapomnieliście, że jesteście współtwórcami wyposażonymi w pełny zestaw twórczych zdolności i że macie bezpośrednie połączenie ze Źródłem energii tworzenia nazywanym Rzeką Życia / Światła.

Będąc pionierem WYSŁANNIKÓW GWIAZD sumiennie pracującym nad udoskonaleniem rezonansu fizycznego wehikułu oraz poprawieniem natury emocjonalnej i mentalnej, aby móc powrócić do optymalnego poziomu dualizmu, jesteś na etapie usuwania pozostałości niespójnych częstotliwości astralnego poziomu czwartego wymiaru. Wysubtelniłeś swoją kolumnę Światła i żyjesz w świecie własnych wytworów składających się z trzech wyższych podpoziomów czwartego wymiaru. Większość z was, która pilnie podążała za naszymi naukami, ma dostęp do strumienia częstotliwości różnorodnych poziomów piątego wymiaru, a nawet do cienkiej strużki Światła wymiaru szóstego. Można powiedzieć, że to jest nowa formuła Światła/ Życia.

W starożytnych naukach ezoterycznych zawarta była zaskakująca uwaga: „Kiedy wtajemniczony na Ścieżce procesu wznoszenia osiągnie pewien określony poziom, wtedy objawi się ten, którego nazywają Strażnikiem Progu i Aniołem Obecności. Strażnik Progu jest tym, który stoi przed bramą Boga i portalem inicjacji. Anioł Obecności stoi po drugiej stronie portalu”.

Ponieważ tak wielu z was kroczących Ścieżką klaruje jeszcze pozostałości niespójnych wzorców częstotliwości z wyższego trzeciego i niższego czwartego wymiaru, nadszedł czas, abyśmy wyjaśnili ten ważny aspekt procesu inicjacji. Strażnik Progu to atom nasienny pamięci, w którym z upływem czasu zostały zamknięte osady, szczątki, pozostałości negatywnych wzorców częstotliwości ciała mentalnego i emocjonalnego. Po osiągnięciu pewnego poziomu oświecenia, kiedy Wyższa Jaźń stała się reżyserem czyjegoś życia, on powoli uwalnia tych mieszkańców Progu – negatywne formy myślowe – do swojej świadomości, następnie do świata formy, aby przemienić je w harmonijne wibracje Światła. Anioł Portalu jest aspektem Wyższej Jaźni gotowym pomóc w okresie intensywnych testów. Sam próg jest diamentowym jądrem Boskiej komórki, jest najgłębszym portalem wiodącym do świętego jądra Serca, gdzie mieszka biały ognisty atom nasienny naszego Boga Ojca Matki. Kiedy ktoś raz uzyska dostęp do złotej Słonecznej Komnaty świętego Serca, jest na zawsze odmieniony, ponieważ doświadcza błogosławieństwa komunii ze swoimi Boskimi Rodzicami.

Kochany, rozumiemy, że są to czasy wielkich wyzwań i zastanawiasz się, czym sobie zasługujesz na bardzo bolesne i męczące sprawdziany, skoro tak wiernie trzymasz się kursu. Powiadamy: nie poddawaj się, ponieważ jeśli potraktujesz te testy z miłością i zrozumieniem, odkryjesz, że Anioł Portalu pomaga czyścić drogę. Wraz z każdym wyzwaniem, któremu stawiasz czoła, spotykają cię cuda i otrzymujesz błogosławieństwa, które dodają ci odwagi, aby pokonać pozostałe przeszkody na Ścieżce.

Wykonując ten ważny krok w procesie wznoszenia, odnosisz sukcesy w procesie tworzenia rezonansu pieśni duszy w wyższym czwartym wymiarze i możesz przyjąć większą ilość wzorców wibracyjnych piątego wymiaru. Zanim dokonasz przeskoku w świadomości, musisz się nauczyć utrzymywać skupienie w wymaganych granicach dualności. Twoje możliwości manifestacji w świecie formy radykalnie wzrastają, lecz jeśli nie masz dostatecznych umiejętności, stwarzasz więcej chaosu, co najprawdopodobniej cofa cię w gęstsze wibracje częstotliwości.

Dzielny Szafarzu Światłości, czy jesteś gotów i chcesz być przecierającym szlaki pionierem, który otwiera drzwi do wielu niebiańskich mieszkań / wymiarów Tworzenia? Każdy poziom każdego z wymiarów otwiera cię na nowe możliwości i zaawansowaną wiedzę, jednak każdy wyższy stopień będzie stanowił wyzwanie i będzie wymagał, aby uwolnić te rzeczy, które nie służą już twemu najwyższemu dobru. Kiedy schodziłeś do coraz niższych poziomów i wymiarów, pozostawiłeś wzdłuż Ścieżki wiele aspektów swojej wyższej Jaźni, a teraz kiedy powracasz do wyższych wymiarów, musisz zechcieć zaufać, że są ludzie, sposoby bycia i rzeczy z przeszłości nie pasujące do obecnej / przyszłej rzeczywistości.

Umiłowany, pomagamy ci w każdy możliwy sposób, który mieści się w granicach prawa powszechnego i cierpliwie czekamy, aż do nas dołączysz w różnych piramidach Światła rozmieszczonych w całym wszechświecie. Powiedzieliśmy, że stwarzasz nie tylko swoją ziemską rzeczywistość, ale też mieszkania w niebiańskich wymiarach. Przesyłamy ci tyle promieniowania Miłości / Światła, ile zdołasz przyjąć. Kochamy cię ponad miarę.

JAM JEST archanioł Michał

Przetłumaczyła Teresa Serafinowska

28 comments on “Ograniczenie, czy zbawienie? Co wybierasz?

  1. Czy ktoś z jaśnie oświeconych mógłby mojemu umysłowi, a także sobie samemu odpowiedzieć na pytanie?
    Dlaczego archaniołowie zawsze przedstawiani są z jakimś atrybutem walki – miecze, dzidy, promienie filetowe,złote itp.
    Z kim walczą skoro wszystko jest źródłem?

  2. a mi się wydaje, że to kwestia filtrowania przez umysł autora, tak jak z channelingami. W sensie, że autor tak właśnie sobie wyobraża AA Michała

    • Przychylam się do zdania Ani.

      „Gdy Jozue znajdował się w pobliżu Jerycha, podniósł oczy i ujrzał męża stojącego naprzeciw niego z obnażonym mieczem w ręku. Jozue podszedł do niego i zapytał: – Należysz do nas, czy też do nieprzyjaciół naszych? [podręcznikowy wręcz przykład funkcjonowania dualistycznego/dialektycznego umysłu 😉 ]
      Odrzekł mu: – Nie, gdyż jestem wodzem zastępów Pana i właśnie przybyłem.
      Wtedy Jozue upadł twarzą do ziemi i oddał mu pokłon” (Księga Jozuego 5, 13-14).
      Myślicie, że przy tak hardcorowym spotkaniu [można sobie tylko wyobrazić stan świadomości wodza i jakość poznawczą jego umysłu na chwilę przed Ważną Batalią] tak łatwo jest odróżnić Świetlisty Promień od błysku żelastwa? 😉
      Poza tym: Archanioł Michał jest przez całą historię Izraela jego osobistym obrońcą. A z czym Izraelowi (od jego zarania po dzień dzisiejszy) kojarzy się obrona, jeśli nie z bitewnym szczękiem broni?
      Utrwalony w judaistycznej tradycji archetyp zbrojnego Archanioła został następnie wraz z całym Starym Testamentem inkorporowany do tradycji chrześcijańskiej. Procesowi temu nadał dodatkowo impetu niekontrolowalny żywioł ikonografii (w judaizmie zabronione jest [i dobrze, bo umysł nie jest tak intensywnie poddawany wizualnej fiksacji] tworzenie religijnych wizerunków).
      Internet to również pismo obrazkowe, więc… oto mamy na swoich monitorach (jako intelektualną zagwozdkę tygodnia) współczesną graficzną interpretację starożytnej wizji dzielnego wodza Jozuego 🙂

      Tak więc Archaniołowie z nikim nie ‚walczą’ lecz niosą rozgorączkowanym umysłom Świetlisty Promień Miłości/Świadomości Źródła.

      • tak wiec z nikim nie walcza??? piekna interpretacja tylko ze samym entuzjastycznym podejsciem daleko nie zajedziemy na ten temat to moga sie mistycy wypowiadac ktorzy maja widzenie w swiatach astralnych i przyczynowych PadrePio mial i ukazywali sie zawsze z mieczami poza tym sa w astralu
        konkurencyjne hierarchie ktore bynajmniej nie uciekaja gdzie
        preprz rosnie

      • @ pan janek ,,, astral wydaje się być nieskończony ,,, ale tylko horyzontalnie ,,,
        tak jak nasze uniwersum , dla kosmologów jest płaskie , tylko zakrzywione , podobnie jest z astralem , horyzontalnie zawiera tak
        jakby nieskończoną ilość miejsc , światów , systemów rzeczywistości ,
        wertykalnie jest bardzo łatwy do przebycia , chcesz do góry , a to mentalnie
        jest przejawem lekkości i rozrzedzania się , czyli w dzisiejszym języku podnoszenie
        wibracji ,,,, więc pyk i jesteś o plan wyżej czyli na mentalnym ,,,, wyżej wibrujesz
        , jesteś na przyczynowym itd. ,,, itp ,,, czyli zostawiasz za sobą całą tą plejadę
        myślokształtów ,symboli , archetypów i dziwnych bytów manifestujących się na każdym z tych planów ,,,,, 😉 ,,,, Każdy z tych planów Odzwierciedla tylko treści
        Twojej podświadomości ,,,czyli ,,, Twoich inkarnacji ,,,, Twoich LĘKÓW 😦 ,,,, Twoich pragnień 😉 i symboli w jakich pojmujesz Twoją rzeczywistość , którą
        uważasz za Realną ,, razem z całą jej historią i IKONOGRAFIĄ ,,,,,, amen ,,, 😀

        Ps. ,,,więc jeśli jesteś nieświadomy ,,, czyli Duchem w stanie projekcji ,
        czyli śnienia , te wszystkie plany będą dla Ciebie realne i będą manifestowały
        elementy Twojego śnienia ,,,,,,,, ale to nie jest stan pierwotny Twojego Ducha
        ,,,,, który jest czystą Świetlistością pozbawioną wszelkiej Ułudy ,,,, 😀 ,,,,,
        jeszcze raz ,,,, amen! ,,,, amen! ,,, amen! 😀 *********

      • Tak, wszystko jest kwestią poziomu świadomości: im wyższy, tym więcej ‚tematów do uwolnienia’ uwalnia się, rozpuszcza w sposób naturalny. Najtrudniej uwolnić archetypy, bo są strasznie namolne, dręczą nie tylko umysł pojedynczego adepta na ścieżce do pełni Światła, ale są podczepione do pola podświadomości zbiorowej, wręcz je konstytuują. I pojedynczy umysł, dopóki funkcjonuje na jednej z niższych matryc, jest całkowicie przez nie kontrolowalny. Tworząc więc ‚obraz ryty’ (Księga Wyjścia 20, 4) sprowadzasz nieszczęście nie tylko na siebie, ale i na całą kulturową zbiorowość, w której funkcjonujesz. Świadomy doniosłości tej kwestii Mojżesz karał śmiercią ówczesnych radosnych grafików. I Michałowy ‚miecz’ dla wyznawców judaizmu jeśli już stanowi jakieś wyzwanie, to na pewno nie intelektualne 😉 Gorzej dla naszej chrześcijańskiej ‚kultury’, która również mieczem stworzyła sobie nową przestrzeń na naszym spokojnym, radosnym, twórczym, żywiołowym, entuzjastycznym i w zupełnie wystarczającym stopniu (jak na ówczesne ewolucyjne standardy) wyewoluowanym duchowo przyjaznym Słowiańskim Siedlisku.

        Tak więc czy z grafiką, czy bez jej pomocnego udziału – na mieczu właśnie ufundowana została cała matryca 3D. I do dziś więc, nawet gdy mówimy czule o miłości, znienacka wypada nam spod mniej strzeżonego mózgowego zwoju jakaś niekontrolowana siekiera, zabłąkany mieczyk czy inne orężne cacko 😉

        „Tak więc z nikim nie walczą???”. ‚Walka’, ‚miecz’ to słownik 3D (‚walka z grzechem’, ‚duchowa walka’). Walcząc z czymś, nadajemy temu siłę. Rozumiejąc coś, neutralizujemy to.

        „Samym entuzjastycznym podejściem daleko nie zajedziemy”. Rozumiem wątpliwości. Wątpliwości są cechą mędrca. A sam naprawdę daleki jestem od entuzjazmu. Wczorajszy wpis od razu odkupiłem (największym w tym roku), nazwijmy to, atakiem energetycznym. Dotknąłem więc pewnie jakiegoś ważnego wątku w tej grze 😉 [Testując pewne ‚motywy przewodnie’ można z czasem nabyć ciekawej wiedzy o tym, co ich najbardziej drażni].

        I gdy mówimy o ‚konkurencyjnych hierarchiach w astralu, które nie uciekają, gdzie pieprz rośnie’, to – o ile dotyczy to nas bezpośrednio – Anastazja ma jednak radosną wiadomość: „Jak się od nich uwolnić? To proste. One są bardzo tchórzliwe i prymitywne. Trzeba je ostrzec: <>. One wiedzą doskonale: myśl człowieka jest od nich po wielekroć silniejsza. Można też listek jaskółczego ziela żuć [glistnik]. Przedtem, kładąc go na dłoni, rzec do niego w myślach: <>” (W. Megre, Przestrzeń miłości).

      • Wklejam jeszcze raz cytat, bo najważniejsze zniknęło.

        Anastazja:
        „Jak się od nich uwolnić? To proste. One są bardzo tchórzliwe i prymitywne. Trzeba je ostrzec: ‚Odejdź, bo jeśli nie odejdziesz, spalę cię moją myślą’. One wiedzą doskonale: myśl człowieka jest od nich po wielekroć silniejsza. Można też listek jaskółczego ziela żuć [glistnik]. Przedtem, kładąc go na dłoni, rzec do niego w myślach: – Wybaw mnie, listku, od wszelkich nieczystości” (W. Megre, Przestrzeń miłości, s. 139).

      • @mariusz ,,, jasne że archetypy są namolne ,,, ale nie tylko,,,, są upierdliwe ,,
        i trzeba się w jakiś sposób obejść ,,,, dobra nie będę się rozwodził , bo późno
        się robi ,,,, do rzeczy ,,,, ludzie walczą z Sobą ,,, NAJCHĘTNIEJ ,,, więc od wieków
        te z zbrojne symbole ,,, Człowiek walczy o Prawdę ,,, o Honor Boga ,,,
        itd. itp. więc Bóg też też walczy ,,, z Anty bogiem ,,,,,, bóg światła ,,, bóg ciemności itp. ,,, Wieczna walka ,,,,, Aniołowie też „upadli ,,, i nie” ,,, ale zawsze
        walczący z sobą 😉 ,,,,, a wszystko po to aby zadowolić ambicje i fatalny
        brak wyobraźni człowieka ,,,,, 😉 ,,,, 🙂 ,,,, 😀
        Ps. ,,,, co ten Bóg dla tych ludzi nie wyrabia 😉 🙂 😀 ….. hłe ,,, hłe ,,,,, hłe ,,,, ?????
        ,,, a może to ludzie coś dziwnego wyrabiają ????????!!!!!!!! 😉 😦

  3. No proszę,( do Mariusza ) Można być Poetą , można tak pięknie pisać .
    Czy masz jakąś wadę ?
    Nie.
    Pisz Mariuszu jak najwięcej , z wielką przyjemnością poczytam Biblię (i nie tylko ) w Twojej wersji, napisaną pięknym językiem.Uczta dla ducha .
    Pozdrawiam 🙂

    • Dziękuję za miłe słowa. Wad oczywiście żadnych nie posiadam (nad czym ubolewam), gdyż sam jestem aniołem (co prawda pomniejszego chóru, ale jednak) 😉

      • Mariusz, prowadzisz jakiegoś bloga, czy coś? Bo przychylam się do zdania Alicji i chętnie bym poczytała więcej Twoich wypowiedzi:)

      • Jest takie powiedzenie mistrza Lao Tse: „Kto wie, nie mówi; kto mówi, nie wie”…

        Aniu, to Ty sama jesteś dla siebie najlepszym Mistrzem 🙂 Tym najwłaściwszym. To Ty sama jesteś przecież najlepszym ekspertem od swojej własnej – unikalnej w skali Kosmosu – Ścieżki. A droga do mistrza w sobie jest dla wszystkich tak naprawdę uniwersalna: 1) namierzanie, 2) demaskowanie i 3) uwalnianie swoich własnych życiowych Programów/Tematów-Do-Uwolnienia. Lub jednym słowem: OCZYSZCZANIE (swego Pola). A Programy/Tematy-Do-Uwolnienia przynosi samo życie, wystarczy być w miarę uważnym 🙂

        To, o czym piszę, akurat ładnie zbiega się (cóż za boska synchronia :-)) z Tematem poruszanym dziś przez Anioła Monikę i Anioła Renatę. Może się komuś przydać, więc przy okazji podsyłam: http://zmiany-2012.blogspot.com/

      • Mariusz, oczywiście masz rację, bo i moja Dusza mi to samo podpowiada (żeby sobie zależności energetycznych z kimś nie robić). Pozdrawiam:)

  4. @Mariusz. Czy są metody, sposoby obrony przed atakiem energetycznym ?Spotykam się z tym wśród moich znajomych .Bywa to niekiedy okropne .
    Mało powiedziane. Wtedy łączymy się (jesteśmy znajomymi lub przyjaciółmi ) i każde
    z nas wysyła swoje uzdrawianie Ja np. wysyłam więcej niż zwykle minut Synchronizacji Kwantowej ,Przedłużona sesja ma wielką moc.
    Pozdrawiam 🙂 ❤
    ps .Następnym razem (nie życzę ,lepiej żeby go nie było ) daj znać 🙂

    • @Alicja ,,, tak najlepszą metodą jest to,,,,, 😉 ,,,, przestań się tym zajmować ,,,
      przestań wreszcie projektować swoje własne lęki ” NA SIEBIE SAMĄ „,,,
      wyjdź z psem na spacer,,,, ok,,, nie masz ,,,to nakarm rybki w akwarium,,,,
      dobra też nie masz ,,, to idź na spacer i nakarm ptaki ,,, jest susza i mają
      problemy ,,,, Zajmij się czymś pożyteczniejszym niż tylko własnymi LĘKAMI ,,
      a poprawa przyjdzie sama 🙂 ,,,, tylko zrób coś „Prawdziwego i Szczerego”,, PROSZĘ !!!!
      PS ,,, pozdrowienia ,,,, astralny podróżnik od dziecka ,,,, 😀 ,,,, nie taki astral
      straszny jak go malują ,,,,, 😀 *********

    • Alicjo, dziękuję za współczujące wsparcie ❤ 🙂

      Anastazjową metodę na nieoczyszczony astral podałem wyżej, gdy zaś chodzi o HAARPA (http://krystal28.wordpress.com/2013/07/27/edward-snowden-ujawnia-globalna-agende-haarpu/ ), to najlepsza byłaby oczywiście klatka Faradaya 😉 Z braku laku pozostaje chyba bardziej świadome aktywowanie bezpośredniego kanału ze Źródłem i wizualizacja Białego Światła. Najlepiej Wspólnotowa Wizualizacja. Takie wspólnotowe wizualizacje (w kręgu lub na placu) w konkretnej intencji to będzie codzienność za kilka lat. Wówczas będą się działy cuda. Na razie bardzo trudno jest zebrać taką grupę w Polsce – kraju o największym w Europie współczynniku Nieufności w stosunku do Bliźniego. A jeśli nawet coś takiego na krótko się uda, to od razu do takich grup podsyłani są różni dziwni ludzie, z sobie tylko wiadomymi zamiarami, którzy bardzo sprawnie takie grupy demontują. Gdyby ktoś napisał, ze można przecież taką wizualizacyjną wspólnotę zawiązać nie wychodząc z domu – nie, to nie jest to samo.

      • @Mariusz ,,, dla wszystkich którzy bywają „świadomie ” w astralu ,,, nie ma
        nieoczyszczonego astralu ,,,,, to tylko formy in intelektualne i nic więcej ,,,,,, 😀

      • Termin ‚astral’ to worek bez dna i w polskiej tradycji ‚ezoterycznej’ nie ma jednoznacznej definicji, każdy wrzuca tam, co chce. Ty twierdzisz, że astral to tylko myślokształty, inni praktycy (np. Aleksander Deyev) twierdzą, że astral to również istoty, i dzielą astral na dolny (nieoczyszczony) i górny. Zwykłym podróżnikom trudno w tym miarodajnie się rozeznać. Faktem pozostaje dostęp człowieka do wszystkich zasobów Wszechświata, wzajemne przenikanie się światów i, co za tym idzie, nie zawsze harmonijna… wymiana energetyczna 😉

      • @mariusz ,,, astral jest jak wielki ocean ,,,, dla każdego kto tam skoczy ,,,, będzie
        inaczej odbierany , postrzegany ,,,, tak samo jak real ,,,, jest subiektywnie , odbierany ,,, tak jak w realu rodzice wpajają ci od dziecka pewne zasady , które w „Nim ,,, realu ” pozwalają Ci przeżyć świadomie do Jutra ,,, tak samo astral ma swoje zasady ,,, dlatego większość (nie mając tam takich pomocników)
        , nie przeżywa w nim świadomie do tzw. „Jutra” ,,,,, ma amnezję 😉 ,,,,,
        Ps1. moi koledzy z branży mają często inne doświadczenia na tej płaszczyźnie
        ,,, ale to nie jest problem między nami ,,,, liczy się mechanizm ,, a ten jest
        dziwnie ten „Sam” choć często , „Tak Jakby Inny” ,,,, 😀 *****
        Ps2 .,,,, po prostu „Zrób To Sam” ,,,, 😉 🙂 😀 *******

  5. @Xylotet. Dziękuję za „potrząśnięcie ” mną .
    Ale nie wszystko jest do końca prawdą.Mam dwie kotki i w tej chwili jednego tylko swojego psa a drugiego owczarka niemieckiego jak co roku przez dwa miesiące letnie.Z tym drugim to jest właściwie problem ,bo on czuje się nasz,
    i jego własnością jest ogródek.Odważyłam się raz wyprowadzić go na spacer ale o mało nie przypłaciłam tego zdrowiem , może nawet życiem – nie spodobał mu się przechodzący facet.Na szczęście zdążyłam zaczepić smycz a facet szerokim kołem okrążył psa .Psy jedzą z nami śniadanie wariują kiedy wyjeżdżamy.Wiewiórki czekają na orzechy, jedzą z ręki.Rybkę też mieliśmy.Ale co jest najgorsze…. pająki ! 🙂
    Wczoraj spory pająk opuścił się na pajęczynie z mojej głowy i przyglądał mi się się uważnie .Chyba mu się spodobałam , bo nie mogłam się go pozbyć, pełna strachu, on…. całkowicie spokojny……. 🙂
    I widzisz Mądralo żyję takimi głupotami..Zamiast pójść do teatru. do koleżanki, zaprosić gości i pośmiać się , chociażby z moich beznadziejnych pomysłów.
    Bo we wszystkim widzę coś śmiesznego .
    Jak widzisz zajęcia mi nie brakuje,pomysłów też nie (zwłaszcza tych głupich )
    Maluję też akwarele, jem lody…co jeszcze ? najważniejsze że – to są same prawdziwe i szczere rzeczy , nie ma w moim życiu nic nieprawdziwego.Ja to ja.

    pozdrawiam Cię astralny podróżniku od dziecka ( mnie to już nie pociąga ,za dużo podróżuję i za daleko ) i nie straszny ( to prawda – wręcz odwrotnie ) :)********

    • @Alicja ,,, 😀 ,,,,a patrz jaki masz piękny real w koło siebie ,,, nie ma prawie czasu
      na rozczulanie się nad sobą samym ,,,, ja dzisiaj przemieszczałem całą kolonię
      ślimaków z miejsca gdzie miałem zwalić gruz , w nowe bezpieczne i lepsze miejsce,,, cieszę się że w tak nietypowy sposób poznałem kogoś tak ciekawego
      jak Ty 🙂 ,,, źle cię oceniłem , myślałem że żyjesz tylko w swoim „tzw. ” wewnętrznym świecie ,,, ale b. się cieszę że się myliłem ,,,,,, jeśli poczułaś się
      urażona to Przepraszam ,,, jestem trochę kańciasty w ekspresji ,,,, spodziewałem
      się milczenia ,, albo ostrej reakcji 😦 ,,,, zaskoczyłaś mnie 🙂 ,,,,,, jeszcze raz
      PRZEPRASZAM CIĘ ,,, i Zwracam Honor ,,,,,,, 😀 ********** xyluś 😀 *********

    • @Alicja,,,,,, znamy się przecież od wieków ,,,,,, ;-D ******************************
      Ps. ,,,,,,,,, Świadomych Snów ,,,,,,,,,,,,,,,,,,, ‚ŚNIJ’ ,,,,, a nie tylko Śpij ,,,,,, 😀 ************* 😀

Dodaj odpowiedź do Mariusz Anuluj pisanie odpowiedzi