Sananda pilna Wiadomość dla Świata

Musimy dostać pracę Keshe,
dla jego ochrony i naszego dobra !

Zapisane przez Kathryn E May
17 marca 2014

Sananda :

Chcę wysłać krótką wiadomość do świata o obecnej fali zmian, która nadchodzi. Przyniesie ona niewiarygodny dobrobyt i komfort dla wszystkich Bożych ludzi, poza wszystko, co kiedykolwiek znane było na tej planecie.

Pierwszy krok w kierunku całkowitej wolności został już osiągnięty. Fundacja Keshe na Tajwanie uwolniła całą zawartość patentów i plany, które uczynią zmieniającą życie technologię dostępną na całym świecie. Plany są bezpłatne dla świata, proste do naśladowania, i zapewniają darmową energię, przełom w medycynie oraz metodach produkcji żywności. Prozszę was wszystkich, aby przejść do łączy, które nasza kochana Lady Portia i Lady Nada zapewniają na ich stronach internetowych i stronach na Facebooku. Konieczne jest, żeby tysiące ludzi miały kopie tych planów, zanim ci, którzy mogą mieć szansę na zablokowanie tej informacji, zrobią to.

Każdy z was musi przesłać linki dla innych, i poprosić, że skopiowali i przechowywali informacje w bezpiecznym miejscu. Ci, którzy są zainteresowani w tej technologii mogą rozpocząć używać natychmiast tej informacji. Fundacja zwróciła się tylko, żeby ci, którzy podzielają te dary z ludzkością podpisali zobowiązanie do wykorzystania ich do celów pokojowych.

Jest to trzeci krok w kierunku pełnego Ujawnienia. Statek w kształcie cygara na Ukrainie i ratowanie lotu 370, to były pierwsze dwa incydenty, które uczyniły obecność waszej rodziny gwiezdnej znaną światu. Gdy najbliższe tygodnie rozwiną się, nauczycie się, jak ważne te wydarzenia rzeczywiście były i jak bardzo świat się zmieni, z ich powodu.

Widzicie, przedstawiamy się Ziemi stopniowo. Wszystkie nasze działania przyniosą ogromne korzyści dla ludzi, ale muszą być wykonane starannie, aby chronić uczestników. Pan Keshe jest pod naszą ochroną, podobnie jak inni, którzy pomagają przynieść te błogosławieństwa dla Was. Jego największym ochrona przyjdzie z tego, że jego informacje będą tak szeroko rozproszone i zrozumiałe, że nie będą mogły już nigdy być stłumione.

W wiadomości dla świata w ubiegłą niedzielę, St Germain zaprezentował serdeczny apel do wszystkich, aby podnieść wibracje i pokonać aktualny zator negatywnej energii, która hamuje uwolnienie rewaluacji walut i późniejszą powódź funduszy dobrobytu. Tylko wspólny wysiłek tysięcy Lightworkers może stworzyć potęgę miłości i światła, które może wygra dzień. Wyobraźcie sobie nasz zespół, jak osiąga spektakularny cel, aby zakończyć grę w triumfie, lub jak nasz zespół relatywnej drogi przekracza linię mety po długim i żmudnym biegu po złoto. To jest to, czego potrzebujemy teraz, Ukochani.

A więc proszę was wszystkich, w imieniu Niebiańskiej kompanii, dla dobra całej ludzkości, przyłączcie się do mnie w pełnym podnoszeniu energii tego dnia, 17 marca, do góry we wszystkich innych chwilach wysokiej świadomości. Pomyślcie o tym jako o nowej Harmonicznej Konwergencji, wykorzystując energie przesilenia wiosennego i księżyca w pełni, aby odzwierciedlać i zwiększać przypływ nadziei, śmiechu, przyjaźni i radości. Dam wam medytację, aby pomóc podnieść wasze własne energie, aby wnieść do wielkiej fali dobrej woli i szczęścia, które przenosi dzień.

Zacznij od odpoczynku, najlepiej plecami drzewa i boso stopami mocno na ziemi. Jeżeli warunki pogodowe nie pozwalają na długi pobyt z naturą, kilka minut wystarczy. Oddychaj głęboko, czując jak krew krąży w twoich żyłach i powietrze odżywia i podtrzymuje cię. I obecnie, posłuchaj ruchu oddechu przez Ciebie, i wiedz, że wszystkie istoty, czy zwierzęta, rośliny lub minerały, czują ten sam dotyk powietrza, który dotyka ciebie. Wiedz, że Matka Ziemia czuje bicie twojego serca i Twoje stopy na jej ciele. Wiedz, że Bóg i wszystkie Duchowe Królestwa świętują twoje istnienie tu jako genialnego członka Rasy Twórców, którą naprawdę jesteś.

Energia ciemności, która przygniotła tylu, co zapewne w przeszłości wypełniało cię strachem i niepokojem, jest obecnie pokonana przez wasz wzrost uczuć Miłości do Matki Ziemi, Boga i Wszystkiego, co Jest. Wy, ukochane dzieci Wszechświata, przychodzicie na swoje. Jesteście rozpoznawani za odważne istoty Światła, które naprawdę są ukryte pod ubraniem, które jest tymczasowe – wasz obecny organizm ludzki. Wy wschodzicie tak, jak wstaje słońce, a księżyc świeci jego błogosławionym światłem na waszej drodze.

Wy, indywidualnie i wspólnie z innymi Lightworkers teraz podnosicie całun Ciemności, który powstrzymał monumentalne Przesunięcie, które zawisło na włosku, przesuwając się coraz bliżej punktu krytycznego. Teraz, Kochani, naciskajcie ze wszystkich swoich sił, wysyłając Miłość i Światło na zewnątrz, świecąc jaśniej niż kiedykolwiek wcześniej. Razem zmieniamy świat, teraz, teraz, kiedy przyłączamy się w radości i triumfie.

Cieszcie się, drodzy Bracia i Siostry. Łączymy się ze sobą w końcu, cali, spełnieni i stojący w chwalebnym oczekiwaniu, aby dzielić bogactwo i wolność, która jest naszym przyrodzonym prawem.

Śpiewajcie ze mną, najwyższym głosem : „To my Tymi. My jesteśmy dziećmi. Jesteśmy tymi, którzy czynią lepszy będzie dzień, więc zacznijmy dawać. „. Dajcie swoje Serca. Poczujcie rosnącą energię swojego serca – umysłu i wyobraźcie sobie Nowy Dzień, który przynosi tsunami Miłości do każdej istoty na tej Umiłowanej Planecie.

A teraz, drodzy przyjaciele, tańczcie na ulicach i zróbcie radosne zamieszanie, bo MY jesteśmy Nowym Początkiem, Twórcami Nowego Złotego Wieku !

Kocham was poza słowami,

Wasz Sananda / Jezus

http://www.whoneedslight.org – Facebook: Healing For Ascension Tour;http://www.HollowEarthNetwork.com – Facebook: Hollow Earth Network

źródło:  http://2012allabout.blogspot.com/

52 comments on “Sananda pilna Wiadomość dla Świata

  1. Cos Wam tu musze napisac bardzo osobistego…dzisiaj mialem ostatnie 18zl,ktore wydalem…zostalo mi ok 1,70zl,ktore wyrzucilem z balkonu wierzac,ze wszechswiat zapewni mi wszystko co potrzebuje,zgodnie z tym w co wierzymy,a przynajmniej ja:-) bardzo gleboko wierze we wszystkie nasze idee,postanowilem sie w koncu pozbyc strachu i rzucic na gleboka wode…bede Wam zdawal relacje na biezaco.

    • Jakubie, oby to wystarczylo!
      Czekam na wiesci 🙂

      Co do mnie, wczoraj uswiadomilam sobie, ze mam takie, podswiadome oczywiscie przekonania (swiadomie sie z nim nie zgadzam), ze bycie bogatym jest „zle”, posiadanie pieniedzy gdzies lacze z „grzechem” i ze w ogole idealem jest zycie w „ubostwie” 😦 😦 😦

      W dodatku, te „chwasty” siedza tak mocno zakorzenione, ze jak dotychczas nie udalo mi sie ich wyplenic, skoro nadal wczoraj wyplynely na powierzchnie, kiedy pochylilam sie nad tematem.

      A najgorsze jest to, ze jakos tez mi siedzi przekonaie, ze ilosc zasobow ziemskich jest ograniczona i jesli bede miala np duze mieszkanie, samochod i swobode materialna, to bedzie sie to przyczyniac do zniszczen na Ziemi 😦 😦 😦

      Naogladalam sie filmow ekologow ze zniszczeniami na ziemi spowodowanymi cywilacja 😦

      Moze jednak te zniszczenia spowodowane sa nierozsadna i nadmierna konsumpcja niektorych? Ja jednak „konsumuje” tyle tylko ile potrzeba… No moze tylko ubran mam za duzo 😛 😉

      • @ Płynąca Rzeka 🙂 , jedynym ‘GRZECHEM’ jest ‘GŁUPOTA’ , poza tym, co by nie wymieniać jako dotychczasowe pojęcie ‘grzechu’ to można zawrzeć w tej ‘Głupocie’. 😉 😀
        Tylko nie bierz tego przypadkiem do siebie…. ❤ .Zaczęłaś ciekawy temat, więc piszę co mi Ojciec podpowiada 😀 🙂

        Przecież jeśli jakoś trzeba się wymieniać dobrami, a nie można posługiwać się barterem, bo jest niewygodny w szerokim, globalnym zastosowaniu, to trzeba używać pieniędzy. Ale musi to być sensownie zorganizowane i w moim pojęciu posługiwanie się parytetem do złota nie jest żadnym rozwiązaniem 😦 Wszystko to, co materialnie wytwarzamy, usługi i inne prace powinny mieć sensowną wartość i wtedy wszystko będzie się kręcić jak w szwajcarskim zegarku 😉 Myślę sobie, że jest już niejeden team, który to opracowuje i niedługo zobaczymy efekty ich pracy. 🙂

        To samo dotyczy wolnej energii, korzystania z zasobów ziemi, wód, przestrzeni oceanicznej i powietrznej.

        A Ty jak lubisz sukienki, bluzeczki, buciki to sobie kupuj 😀 , tylko na to trzeba by jakoś zarobić….. , a jak tu Ktoś niedawno się „wymądrzał” 😉 😛 i twierdził, że ‘bez pracy nie ma kołaczy’ to w pewnym sensie miał rację….. 😀 😛

        No, to tyle mojego ‘wymądrzania’ się na ten temat 😉 😀
        ❤ 🙂

      • Ubran mam az nadto… Teraz bede raczej sie pozbywac czesci…

        Co zas do pieniedzy to ja nie kwestionuje ich sensownosci jako wymiennika energetycznego. Chodzi o to, ze byc moze „nie pozwalam” sobie ich miec tyle, zeby wystarczylo mi na moje wszystkie moje potrzeby. Tzn wystarcza na podstawowe ale na te, baaardzo kosztowne, jednak jak najbardziej ludzkie nie.

        W kwestii „bez pracy nie ma kolaczy” to jest to powiedzenie z rzeczywistosci 3D.

        Znam w swoim otoczeniu osoby, nawet rozwijajace sie duchowo, ktore nie kiwnely w calym swoim zyciu nawet najmniejszym paluszkiem w bucie, czyli, nigdy w zyciu nie pracowaly i cale zycie zyja, jak na nasze polskie warunki, w nieprzyzwoitym dostatku.

        Przekonanie, ze trzeba sie napracowac, zeby… jest jednym z tych, ktore naleza do 3D.

        Nie twierdze, ze trzeba spedzic zycie na lezeniu na kanapie i czekac az nam bedzie z nieba spadac, owszem, pewna w cudzyslowie „prace” byc moze trzeba wykonac, ale nie taka, jak w 3D.

        Ja byc moze dlatego, mam jak mam, poniewaz podswiadomie zywie podobne do Twojego przekonanie, podczas kiedy mam w swoim otoczeniu osoby, ktore mnie „ucza” sama swoja obecnoscia, ze tak nie jest. Kiedys im zazdroscilam, mowilam, ze to niesprawiedliwe, ja sie cale zycie „szarpie” i ciagle zyje w niedostatku a one nie robia nic a inne niewiele i maja wszystko. Az w pewnym momencie uswiadomilam sobie, ze te osoby sa byc moze bliskimi mi duszami, ktore pojawily sie by mnie czegos w tej kwestii nauczyc. Przestalam wiec zazdroscic (staram sie 😛 ), zamiast tego, podziekowalam im za nauke 🙂 (choc jeszcze calkowiecie sie nie „nauczylam” 😛

        Dlatego, prosze Dorotko, nie wzmacniaj mi tych negatywnych przekonan, bo ja bez tego i tak mam metlik w glowie…

      • @ Płynąca Rzeka 🙂

        „Znam w swoim otoczeniu osoby, nawet rozwijajace sie duchowo, ktore nie kiwnely w calym swoim zyciu nawet najmniejszym paluszkiem w bucie, czyli, nigdy w zyciu nie pracowaly i cale zycie zyja, jak na nasze polskie warunki, w nieprzyzwoitym dostatku.”

        Mennicę, tudzież drukarnię banknotów w piwnicy mają????????????
        Czy co?????????????

        ❤ 🙂

    • Dzien pierwszy: obudzilem sie,jak wiecie,bez grosza przy duszy,ale zanim zdazyl mnie ogarnac strach „co dalej” zadzwonil telefon…pewna starsza osoba poprosila mnie o pomoc przy sprzataniu mieszkania. Po przyjsciu okazalo sie,ze jej sasiadka jest chora i tez potrzebuje kogos,kto by jej z grubsza sprzatnal…dawniej pewnie bym pomyslal „co,ja do sprzatania?”,ale teraz przyjmuje wszystko,co mi oferuje wszechswiat,stworca czy nawet bog,jak kto woli:-) Summa summarum,dostalem dzisiaj kilka rzeczy: piekna pogode w Krakowie z temperatura 24 stopnie,kwitnace drzewa i krzewy,piec godzin „pracy” z ktorych wiekszosc spedzilem na przyjemnych rozmowach i zjedzeniu pysznego obiadu,oraz to,ze wyszedlem bogatszy o 80zl…na dzien dzisiejszy moge stwierdzic,ze to DZIALA:-) Oczywiscie,nadal bede Was informowal:-)

  2. ,,,,, Zeusie olimpijski,,,!!!!!!,,,, co za ruch tu się zrobił !!!! na tym forum ,,, tylko dzień
    nie byłem i,,,,,,, proszę ,,,,, ZrozumiałeM 🙂 ,,,,,, już wyciągam Wnioski 😀 ************

  3. Jeśli robi się tylko to co się lubi robić to się nie pracuje a pieniądze za to idzie nawet dostać 🙂 Tak „bez pracy nie ma kołaczy” to jest wzorzec myślenia 3D,

    Jak ktoś pobierze te pliki to mam prośbę żeby tu wrzucił. Dzięki!

      • „Szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie nam dodane” Mat.6:33
        Rozwijajcie w sobie Świadomość Chrystusową a wtedy zaczną się dziać prawdziwe cuda moi kochani bracia i siostry 🙂 Z całego serca polecam gdyż sam tego doświadczam 🙂

        Polecam także następującą afirmację aby przekonać podświadomość, iż każdy z nas jest ukochanym dzieckiem Wszechświata, Nieskończoności, po prostu Uniwersalnej Świadomości, która jest Bezwarunkową Miłością zwaną przez nas Ziemian Bogiem. Uniwersalna Kosmiczna Świadomość jest tożsama z Świadomością Chrystusową (Ja i Ojciec jedno jesteśmy).

        Oto następująca afirmacja:

        Twierdzę i przyjmuję jako dane, że swobodnie i radośnie przepływa przeze mnie boska miłość, światło, harmonia, prawda, piękno, bogactwo i bezpieczeństwo i wiem, że odniosę sukces oraz że zostanę obdarzony doczesnymi dobrami, których nie spodziewałem się w najśmielszych marzeniach 🙂

        A więc moi drodzy wpierw zróbmy porządek z naszym życiem wewnętrznym i sercem a zostanie nam to wynagrodzone w szczęściu materialnym 🙂

        „Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości”.

        Tak naprawdę szczęśliwe życie i w ogóle samo życie jest bardzo proste 🙂

        W Miłości i Świetle

      • Wyższa Miłość Samego Siebie
        Korzystne jest tak dla ciała, jak i ducha zaspakajać, wyższe swoje upodobania do piękna, elegancji, komfortu.
        Nie powinno się pożądać ubóstwa ani też poczytywać je za zasługę, nie jest bowiem prawdą, by nędza rozwijała władze ducha. To byłoby to samo, co twierdzić, że roślina pozbawiona słońca i wilgoci rozwija się i zakwitnie wcześniej od innych. Chrystus zalecał uczniom swoim, by nie zabierali ze sobą podróżnych sakiew, ale nie nakazywał im, aby się wyrzekli wszystkiego, co czyni życie przyjemnym. Przez „sakwy” dawał do zrozumienia dawne, materialne dowody zdobywania sobie tej ziemi. Chciał bowiem, by polegali jedynie na duchowych swoich siłach dla przysporzenia sobie dobrobytu (połączenie się z kosmiczną mocą).
        SZUKAJCIE KRÓLESTWA BOŻEGO, A WSZYSTKO INNE PRZYDANYM WAM BĘDZIE.
        Królestwo Boże, czyli panowanie duchowych praw i sprawiedliwości, odmiennym jest zgoła od metod, jakimi posługujemy się w świecie.
        Stanowimy cząstkę Bożego Ducha i mamy prawo oraz powinniśmy pożądać wszystkiego, co jest najlepsze dla zaspokojenia potrzeb naszych tak duchowych, jak fizycznych. Nie należy jednak pożądać tego kosztem i krzywdą drugich, i zazdrościć im posiadanej nad nami wyższości. Powinniśmy wszystko sami zdobywać dla siebie, energią własnego ducha, który wzmocniony należycie, a zespolony ze źródłem Najwyższej Potęgi ( Boga), musi w końcu przyciągnąć ku sobie pierwiastki powodzenia 🙂
        Jeżeli poprzestaniemy na nędznej strawie, mieszkaniu, i odzieniu, a całą siłą woli nie dążymy do zdobycia bytu lepszego, pozostaniemy zawsze w mierności i niedostatku. Ciągłe pożądanie i skierowanie myśli ku lepszym warunkom stanowi siłę ewolucji, działającej na całym obszarze przyrody.
        Siła ta kierowana ręką Najwyższej Potęgi uczyniła cię tym, czym dziś jesteś, a przyciągając ją ku sobie, możesz ją potęgować bezustannie i ulepszać warunki bytu twego na ziemi.
        Chrystus nie był ubogim w dobra tego świata. Duchową potęgą swoją wyprowadzał wino i żywność z pierwiastków rozlanych w przestworzach i rozkazywał rozpętanym żywiołom burzy. Kiedy rozwijamy w sobie miłość, tą czystą,bezwarunkową i ofiarną wtedy dostrajamy się do zamiaru naszego Kochanego Stwórcy i On sam już zadba o to aby o cokolwiek Go poprosimy dać nam o ile będzie to służyło naszemu rozwojowi duchowemu czyli po prostu wzrastaniu w miłości. A da nam tym bardziej jeżeli będziemy pragnęli dzielić się z bliźnimi. Kiedy staniesz się narzędziem i sługą Uniwersalnej Miłości to nawet „6” w lotto przypadnie ci w udziale 🙂 🙂 🙂
        Heaven for Everyone ! ! !

        Kocham wszystkich ludzi, i nie tylko :*
        W Miłości i Świetle

  4. 😀 ….. bo pęknę zaraz ze śmiechu 😀 ,,,”Przekonanie, ze trzeba sie napracowac, zeby… jest jednym z tych, ktore naleza do 3D.”,,,,,,, pytanie? które z was jako
    dziecko widząc wodę wskoczyło do niej i popłynęło sobie tak do Islandii i z powrotem ,,, pływania przecież nie trzeba się uczyć czyli pracować nad tą umiejętnością ,,,, wystarczy tylko chcieć i już się ma 😉 ,,,,,, pisanie i czytanie
    też przychodzi samo !? ,,,, to po co ci wszyscy Guru ci Mistrzowie Hinduscy ,Tybetańscy ,Japońscy ,,, ci wszyscy wielcy Szamani , Alchemicy o których dziś w książkach można poczytać ,,, tyle lat w odosobnieniach , na medytacjach , na
    samodoskonaleniach i zdobywaniu wiedzy spędzili ???????? 😉 ,,,,,, a to
    idioci ,,,, przecież Oświecenie wystarczy tylko Zechcieć ,,,, a firma Allegro
    wysyła ci kurierem do domu ,,, oczywiście za friko 🙂

    Praca nad Sobą Samym to najcięższa i najdłuższa praca i trwa do ostatniego
    tchu 😉 ,,,,, wiem ,,,, wiem ,,, wiem ,,,, dla wielu wyprowadzenie Głowy na
    spacer do fryzjera jest wystarczająco sygnifikantnym i heroicznym dowodem
    pracy nad sobą ,,,,

    Ps. pływam dobrze więc tym którzy mają wstręt do wszelkiej pracy nad jakąś
    umiejętnością ,,,, Daruję Moje Pływanie 😀 i błogosławieństwo w drodze
    do Islandii a nawet z powrotem 😀 bez lęku nic się złego nie stanie bo
    właśnie Boskość na mnie spłynęła i te moce , tak mi się zachciało ,,, pstryk
    i mam 😛 😀 **************

    • @ xylotet 🙂 , no, dobra …… skoro wszyscy się z Tobą zgadzają, bo nikt nie zgłasza ‘zdania odrębnego’ 😉 , więc wezmę to na siebie.
      Otóż, ci wszyscy Alchemicy i inni Guru studiowali to , co CHCIELI studiować.
      Nikt ich do tego nie zmuszał, ani batem nie gonił…….. Fascynowało ich to i owo, więc drążyli tematy, aby dowiedzieć się jak najwięcej. Siedzieli w swojej chatce , medytowali , pracowali nas sobą…… , a inni w tym czasie siali zboże, zbierali, młócili, wsypyali do miseczek i przynosili tym mnichom, żeby jednak coś do brzucha im wpadło, bo jedzenia sobie nie wymedytowali, chociaż pewnie i tacy byli….. ale zdecydowanie nie była to większość…..
      Też się cieszę, że dobrze pływasz 🙂 , a ja pływam tak sobie 😦 i co mam siedzieć na okrągło w wodzie i uczyć się pływać, żeby dorównać Tobie???? 😀 😛

  5. @Dorota 🙂 ja zwracam uwagę na pewną mentalną postawę która rozprzestrzenia
    się w bezrefleksyjny sposób i zaczyna funkcjonować jak aksjomat ,,,,, jestem
    doskonały więc skoro tak ,, to czy zrobię jutro to co miałem zrobić dzisiaj i
    czy w ogóle zrobię coś kiedykolwiek nie ma znaczenia ,,, bo ja chcę robić
    co chcę ,,,, jakieś transcendentne byty czy siły we mnie czy poza mną (i
    tak mi to jest obojętne), załatwiają za mnie wszystko ,,,, przecież jestem
    Doskonałym Ulubieńcem Wszechświata ,,,, a wszystko dla mnie 😉
    Ja nie lansuję przyjmowania jakiś heroicznych postaw ,,,typu wielogodzinne
    nocne medytacje i chodzenie rano do pracy ,przykłady można mnożyć
    ,,, ale chodzi o tą mentalną postawę która wygląda jak kamuflaż dla lenistwa
    ,,,, oby z tym dzianiem się i dostawaniem za friko nie było tak ,,,,,,

    -do śpiącego pijanego grabarza na cmentarzu przychodzi zjawa ,,,, a ty czego
    tu? warknął grabarz ,,,, ja tu mieszkam i mogę ci dać coś czego nie masz …
    grzecznie odpowiedziała zjawa ,,,,, to dawaj! warczał dalej grabarz ,,,,
    jedno pytanie uśmiechnęła się zjawa ,,,, garba masz ??? ,,,, nie ni mom !
    fukną grabarz ,,,, no to maaaasz,,,,, zaśpiewała zjawa i znikła- 😛 😀

    • „…przyjedzie tu gości wiele…”

      – i… zgodnie z zapowiedzią… przyjechało 🙂 🙂 🙂

      Dzięki Xyl, że ciągniesz tu moją misję przypominania o nieustannej pracy nad sobą… 🙂

      Dzięki 🙂 ❤

      • Miło Cię znów zobaczyć Mariuszu 🙂 ❤ , bo prawdę mówiąc już się za Tobą stęskniłam 🙂

        Ale muszę się tu też trochę powyzłośliwiać 😛 i zapytam: ….a na jakim etapie jest u Ciebie czytanie lektury obowiązkowej „Anastazja Dzwoniące Cedry Rosji” ? 😀 ❤

      • Ale praca nad soba nie musi przypominac pracy jak w kopalni i pocie czola 🙂

      • @Dorotko, Anastazję czytam, czytam – a nawet już drugi sezon stosuję w praktyce. 🙂 I Wam wszystkim polecam, Kochani. 🙂 To już zupełnie nowy paradygmat funkcjonowania człowieka na Planecie. Zresztą, by nie godoć po próżnicy, posłuchajcie i spróbujcie sami, bo sezon siewny właśnie się rozpoczął… 😀


        ps. Dziś i jutro to dobre dni na wysiew warzyw korzennych.

    • @ xylotet 😀 , a mi się teraz przypomniało, że jakiś czas temu lansowałeś 😛 tu „astralne usługi anielic” „za friko”……. 😛 😛

      Prawda to jeszcze 😛 , czy już nie…….???? 😛 😀 😛

      • ,,,, w astralu za friko jest konsumpcja ,,, tzn. nie musisz jeść ,nie musisz oddychać
        nie płacisz za nic 🙂 ,,,,, można sobie poużywać i zrealizować sobie to czego
        w realu mamy brak lub za czym tęsknimy ,,,, astral realizuje nam te świadome
        jak i te „podświadome” pragnienia ,,,,, jeszcze raz powtarzam nie tylko to
        co myślimy o sobie ,, ale też to co wolimy nie wiedzieć o sobie 😉
        ,,,,, to jest za friko 🙂 ,,,,, potem kiedy znudzimy się już seksem , lataniem ,
        wyczarowywaniem sobie fantazyjnych domków , przeżywaniem i znajdowaniem
        się w niezbyt przyjemnych sceneriach ,,,,, powstaje pytanie , co to
        wszystko znaczy?? i co z tym dalej począć ?? ,,,,, astral niższy a nawet ten
        wyższy to nie koniec ,,,, czy sensem Istnienia jest konsumowanie jakiegoś
        friko ???? 😉 ,,,, nawet jeśli to bawi ,,, to jak długo ???? ,,,,, ja wiem że
        mówienie o tym do istot które nie robiły tego z zachowaniem świadomości
        że są w astralu , jest jak przemawianiem sytego do głodnych ,,, 😦
        Ps,zwykłe sny są aktywnością w astralu ,,, przy ograniczonej świadomości
        miejsca i możliwości jakie to miejsce daje dla śniącego ,,,, 😀

      • @xylotet,,,,,,,,,, hurra!!!!!!,,,,,,,, wszyscy lecimy ………. do astralu, a tu zostawimy dzieci, psy, koty, rybki akwariowe i niech się same o siebie zatroszczą,,,,,,,,,,,, a co tam!………. hulaj dusza w astralu ile zapragnie , a potem będziemy znajomym opowiadać o swoich fantazyjnych podbojach, wielkich sukcesach, cudach-niewidach………. i co ci się tylko zamarzy……… tylko co z tego ma Piękna Błękitna Planeta……….. to naprawdę nie wiadomo….. wodę z mózgu………..?????

      • @ Dorota ,,,, 🙂 chcesz żebym pękł ze śmiechu ???? 😀 ,,,,, to co nie spać ???? 😦
        ,,,, ja po tych „świadomych ekskursjach” nocnych jetem bardziej wypoczęty i
        idę chętniej do pracy , niż po tych z których pamiętam fragmenty lub nic ,,, 😛
        ,,, tak pięknych krajobrazów ,,, takich roślin ,,,, kolorów , zapachów , nie spotkałem
        nigdy i nigdzie w realu ,,,, albo mieć ciało złożone z muzyki która jest dźwiękiem
        kolorem , zapachem i światłem w jednym ? ,,,, Stop! ,,,, ok! , ok! ,,,, dobra ,,,, to
        już ponad astralny poziom 😉 ,,,, więc wracając z astralu rano jak każdy mieszkaniec ziemi , karmię psa ,,, jak trzeba podlewam kwiaty ,,, i idę do pracy
        na Pięknej Błękitnej Planecie ! 🙂
        ,,,, masz talent do dramatów 😉 pewnie ci to pozostało po szkolnych albo
        studenckich teatrzykach 😉 😛 😀 ***********

      • @ xylotet, tak, tak ….zwłaszcza te mniej przyjemne fragmenty są godne polecenia 😦 , bo sam na jawie nie potrafisz ocenić siebie….. ciekawe dlaczego jakoś nie zazdroszczę Ci tych ekskursji??????
        Ps w teatrzykach szkolnych nigdy nie występowałam, bo mnie to nie interesowało.

      • @Dorota ,,,, na jawie można kogoś nie cierpieć ,,, nawet nienawidzić ,,,, i uśmiechać się do tego kogoś , nie mając sobie nic do zarzucenia ,,, większość
        ludzi ocenia siebie pozytywnie obojętnie co robi ,,,, to co złe w środku projektowane
        jest na zewnątrz ,,,,, w astralu nie daje się nic ukryć , ,,,, a to co z reguły w realu
        jako nieakceptowane w nas projektowane jest na zewnątrz , staje się tam tymi
        jak nazwałaś „mniej przyjemnymi fragmentami” ,,,,,,
        Rzeczywistość zewnętrzna jest tylko obiciem wewnętrznej treści obserwatora
        który ją projektuje i zarazem ogląda ,,,,, ten świat jaki dziś mamy na zewnątrz
        jest odbiciem ludzi jako całości i każdego z nas z osobna ,,,,, a astral jest planem
        na którym to objawia się w sposób bardzo bezpośredni ,,,, dlatego jest płaszczyzną
        na której prawie wszyscy zmarli lądują ,,,,,
        Ps. ,,,, najwięksi święci ziemscy byli najbardziej kuszeni ,,,, bo to był akt ostatecznego samopoznania 😉

      • @xylotet 🙂 , no dobra idę spać 🙂 może mnie Co oświeci, co z tym astralem zrobić…. 😀

        Interesuje mnie przydatność tych podróży……. Chyba zdajesz sobie sprawę z tego, że większość ludzi nie funkcjonuje tak jak Ty ? …….nie każdy ma chęć ‘gimnastykować’ się ze swoim snem, bo albo o tym nie słyszeli, albo się tego boją (zresztą ja też). Interesuje mnie praktyczna przydatność takich eskapad….. nie wiem czy Einstein z tego korzystał, czy jakiś inny naukowiec….. a Ty co możesz wnieść dobrego dla Ludzi z Twoich podróży? 🙂

        Tymczasem Dobranoc 🙂 :**********

      • @Dorota ,,,,, 😀 ,,,,, Dobranoc ,,,,, i nie bój się żyrandola ,,,, można go pokołysać
        przed snem ,,, wtedy usypia grzecznie i nie straszy 😀 **************

  6. Dokładnie 🙂 Praca nad sobą żeby przyniosła najlepsze rezultaty powinna być dla nas przyjemna i na luzie,
    Powinna dawać satysfakcję bez żadnej „spiny”, przymusów czy oporów.
    Starajmy się żyć szczęśliwie i rozwijać się do ostatniego tchu a tak będzie ❤

    • Mateuszu 🙂 , dlatego też próbuję rozmiękczyć trochę te wypowiedzi ‘gromowładnego’ 😛 Xyloteta 😀
      Moim zdaniem każdy z nas powinien szukać w sobie Czegoś, z Czym przyszedł na tę Planetę i to Coś rozwijać nie patrząc, co robi ktoś inny, co umie, co posiada….
      Wtedy każdy będzie miał satysfakcję ze swojej pracy nawet, gdy zarobki z tego będą nikłe……
      Bywa, że ludzie niekoniecznie zarabiający krocie wyglądają tak, jakby byli ‚krezusami’ 🙂 ❤

      • „każdy z nas powinien szukać w sobie Czegoś, z Czym przyszedł na tę Planetę i to Coś rozwijać nie patrząc, co robi ktoś inny, co umie, co posiada….”

        Dokladnie 🙂

    • Mysle, ze jesli jakas „praca” duchowa nas meczy, wywoluje opor i przyetepujemy do niej z mina skazqnca, tzn ze to nie jest w danym momencie dla nas i lepiej poszukca jakiegos innej rozwijajacej dzialalnosci. Niech bedzie to chociazby praca w ogrodzie 😀

      • Każdy z nas ma z góry wyznaczony swój osobisty cel życia, własny program, swój nagrany dysk, który rodzi się razem z nim.

        Numerologia jest narzędziem, które odczytuje nasz osobisty cel życia, swój nagrany dysk czyli po prostu lekcję jaką mamy do odrobienia 🙂 Poza osobistymi zadaniami głównym zadaniem i lekcją do przerobienia jest nauczyć się kochać i stać się miłością w służbie dla dobra ogółu 🙂

        Miłość ! ! ! 🙂 🙂 🙂
        Tylko Ona nas wyzwoli!

  7. Sukcesu nie osiąga się przez gonienie za nim. On przychodzi sam, przyciągnięty przez moc człowieka, którym się stajesz 🙂
    Twoje bezpieczeństwo to nie praca, konto w banku, inwestycje, małżonek czy rodzice. Twoje bezpieczeństwo to zdolność łączenia się z kosmiczną mocą, która tworzy wszystkie rzeczy!!! 🙂 🙂 🙂

    Miłość i Jedność to najsilniejsza energia we Wszechświecie 🙂
    Miłość jest najlepszym i najpotężniejszym magnesem, który przyciąga do naszego życia wszystko co najlepsze 🙂

  8. 🙂 ,,,, przenieśliście się wszyscy do astralu czy CO ?????? ,,,,, co taka cisza ,,,,
    ,,,, nie chcę aby Ziemia (real) się wyludniła 😉

    • @X 🙂 , a odpowiedzi na moje pytanie: PO CO JEST ASTRAL DLA PRZECIĘTNEGO MIESZKAŃCA PIĘKNEJ BŁĘKITNEJ PLANETY? ❤ w dalszym ciągu nie widzę …. 😀 😛

  9. @Dorota ,,,,, w tej rzeczywistości astral (ciało emocjonalnouczuciowe ) jest tak samo (nierozerwalną) częścią Ciebie (Jako Całość) jak i mnie i każdej Istoty która tu się Manifestuje ,,,,,, właśnie gotuję ryż i jarzyny ,,,, dlatego przeniósł bym chętnie
    resztę dywagacji na jutro ,,,, jeśli będzie jeszcze ktoś chętny na ten temat? ,,, po
    nocnym pobycie w astralu może wszyscy zainteresowani załapią i nie będzie
    więcej takich potrzeb 🙂
    Ps. …. dobra! ,,,, dobra! ,,,, na dziś wystarczy ,,,, Jasne! ;-D ************************

    • @xylotet 🙂 , jest zapotrzebowanie na tego typu dywagacje 🙂 , skoro się ‘wznosimy’ 🙂
      To, że wznosząc się stajemy się coraz bardziej ‘wspólni’ ,czyli wszystko staje się nami, to już jakoś teoretycznie ‘ogarniamy’….Chodzi o to, jak z tego PRAKTYCZNIE korzystać, żeby nie było TO tylko dla takich, którzy używają pewnych technik, albo specyfików halucynogennych….
      Cały czas Ci tłumaczę, że chodzi mi o PRZYDATNOŚĆ tego Astralu i o to, że jeśli ja nie potrafię Tam się poruszać to znaczy, że chyba nie jest to dla mnie FIZJOLOGICZNE.
      I teraz moje Pytanie jest: DLACZEGO TO NIE JEST DLA MNIE FIZJOLOGIĄ, tak jak dla Ciebie???????
      Nie mam zamiaru powstrzymywać się na siłę od spokojnego, relaksującego ‘odpłynięcia’ w ‘niebyt’ 😀 ponieważ tylko w ten sposób jestem w stanie odpocząć i nabrać sił na następny dzień. Prawdę powiedziawszy wszelkie moje sny, chociaż nie są nieprzyjemne jednak angażują mnie do jakiejś tam aktywności umysłowej i mnie męczą. Może dlatego, że nie potrafię nimi manipulować,,,,,,, ale dlaczego tego nie potrafię może mi wyjaśnisz ……..:) Poza takimi snami, które dają mi do myślenia na temat mojej Drogi, reszta jest dla mnie nieistotna……
      Ja w realu potrafię korzystać ze zdarzeń, zbiegów okoliczności, jakichś specyficznych ‘przypadkowych’ podpowiedzi ludzi, przypadkowo otwartych stron internetowych i tp…. Akasza u mnie działa na Jawie i nie ‘ciągnie’ mnie do takich astralnych krajobrazów….
      ❤ 🙂

      • @ X 🙂 , PS 😛 😀
        I widzisz jak to jest 😀 😛 Astral Astralem, a sam sobie musisz ryż z warzywkami gotować, a ja sama sobie mebelki skręcam…….. Żaden astralny „anioł’ ani „anielica’ jakoś nie chce się pofatygować i pomagać….. 😛 😛
        I po co mi ten astral…… 😦 😛 😀

Dodaj odpowiedź do xylotet Anuluj pisanie odpowiedzi